Współczesny marketing nie jest lekkim kawałkiem chleba. Dynamicznie rozwijające się technologie i wciąż mnożące się narzędzia wymagają od nas trzymania ręki na pulsie. Warto jednak konstruować spójną identyfikację wizualną, bo to ona najbardziej zapada w pamięć. Najlepsze logotypy nie zmieniły się od dziesiątek lat, a i tak w dalszym ciągu kojarzymy je jednoznacznie z daną marką. Jak to osiągnąć? Oto kilka zasad, które pomogą się wyróżnić w dżungli współczesnych reklam.
Efektywne narzędzie sprzedażowe
Niewątpliwie jednym z bardziej efektywnych narzędzi sprzedażowych we współczesnym marketingu jest reklama wizualna. O ile w sieci królują media społecznościowe, o tyle w przestrzeni miejskiej wciąż jeszcze pozostało sporo miejsca na inne rozwiązania – ulotki czy banery reklamowe. Mówi się, że Polska choruje na „plakatozę”, czyli nadmiar reklam w mieście. Tymczasem odpowiednio zaprojektowany baner nie tylko wpisze się konsekwencją w otoczenie, ale i może ją ozdobić. Ważne, by całość była przemyślana i ze smakiem.
Kolorystyka – jak trafić do klienta?
Ważnym aspektem, jeśli chodzi o wizualną identyfikację w przestrzeni (ale nie tylko w niej) jest kolor. Jeśli projekt będzie ciekawy, cała kampania na stałe wpisze się w świadomość potencjalnych klientów. To bardzo istotne z perspektywy marki pozwala bowiem na szerokie działania. Jakie kolory wybierać? Według specjalistów najbardziej skutecznymi barwami w reklamie jest czerwony, zielony, żółty i pomarańczowy. Psychologowie kolorów wyróżniają konkretne połączenia, które mogą się jednoznacznie kojarzyć. Przykładem niech będzie połączenie żółtego i czerni, które to połączenie – jak w świecie zwierząt – kojarzy nam się z ostrzeżeniem i raczej nie zachęca do zakupu. Podobnie z połączeniami granatu i czerwieni, które kojarzą nam się z banerami wyborczymi.
Ekspozycja – merchandising w XXI wieku
Zadbajmy o to, by banery były wyeksponowane w odpowiednich miejscach. Nie reklamujmy się w pobliżu miejsc kultu religijnego. Pamiętajmy, że treści zawarte na plakatach czy ekranach powinny być zwięzłe, bo w drodze nie ma zbyt wiele czasu na czytanie elaboratów. Ważne, by reklamy znajdowały się w zasięgu wzroku. Wówczas na stałe wpiszą się w naszą oswojoną przestrzeń, a ich obraz dosłownie wdrukuje nam się do świadomości.
Różnorodność, ale konsekwentna!
Pamiętajmy o swoistej dywersyfikacji źródeł, w których się reklamujemy. Zwiększa to zasięgi i grono potencjalnych klientów. Ważna jest jednak konsekwencja – nie zapominajmy o kolorystyce, spójności logotypów i haseł. Treści co prawda warto zróżnicować, ale nie na tyle, by każda z nich stanowiła odrębną całość. Dobrze jest zadać pytanie – ono zawsze jest bardziej interaktywne od zdania oznajmującego. Budzi więcej refleksji i skłania do reakcji. To tylko kilka podstawowych zasad, na jakie warto zwrócić uwagę, chcąc zbudować odpowiednio funkcjonującą identyfikację wizualną. Wielki sukces poprzedzony jest przez małe kroczki!